niedziela, 21 października 2018

Wychylenie!

Gdyby było możliwe takie wychylenie się człowieka w przód, w miejsce nieopodal jego przeznaczania. Człowiek może sięgnąć w przyszłość, pytanie czy ujrzy tę przyszłość jako piękną? To na, co człowiek ma wpływ to, to aby to zrobić, lecz ten przesmyk światła jest tak niezbadany, a jednak niekiedy przychodzi. Nadzieja w człowieku, która urasta w nim samym tak jakby nie należała do niego. I tak jest, człowiek może jest dotknięty nadzieją. Dać komuś nadzieję, czy wręcz wzbudzić tę nadzieje w człowieku, ofiarować komuś to jedno słowo wtedy. Nie wczoraj, nie jutro, a teraz. Jakże trzeba odpowiedniej chwili otwarcia drzwi by to słowo mogło przelecieć, przesunąć się o próg bliżej serca. Człowiek bowiem słyszy mnóstwo słów, jest ich zbyt wiele, by oddzielić jedne od drugich. Niekiedy jest tak, że człowiek zbliża się bliżej tego kim jest, bliżej prawdy, mimo, że w każdym innym miejscu jej może nie zachowywać, tak jakby to nie do końca zależało od niego. Tak bardzo wszyscy jesteśmy tylko ludzcy. Wszyscy jadamy ten sam posiłek z rana, to samo mleko podano i kawa też już… żeby być z człowiekiem, trzeba być z nim na zawsze. Wybór człowieka to zawsze wybór miłości, choć na początku miłości nie widać, to znaczy miłość staje się ukrytą.