1.
Dlaczego ludzie żyją w ciągłym pędzie? Nie mają dla siebie czasu, a przez to czują się samotni? Wychodzi na to, że dobrowalonie rezygnują z czegoś za czym tak bardzo tesknią, czyli za drugim człowiekiem.
2.
Dlaczego nie można być w pełni szczęśliwym, że osiągając to, co wydawało się szczęściem, okazuje się, że to nie wystarcza i że zaczyna się szukać kolejengo celu?
Dziękuje za pytania.
Kolejny materiał niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz