niedziela, 10 stycznia 2016

 Projekt SeRcE

... nie tak łatwo by je ujrzeć w gęstwinie 1000 spraw, żeglugi 1000 mórz, 1000 tych różnych zdarzeń gubienia tego gdzie oczy, gdzie dłonie, gdzie myśli i jakie? Czy są, czy ich nie ma? Czy rozmyte w oddali zagubione? Gdzie nurt, gdzie chwiejność? Prostota milczenia mówiąca, kapiąca kroplami pustyni krzepnięcia życia tam gdzie go nie ma, lecz ono jest, ciągłe będące. I całość już dawno przeszyła me Serce. Zapraszam na Serce, do Serca tego gdzie czas nie istnieje, zastygłe liczenie, i tylko pozostał skowyt tego świata, bo on nie w sercu, bo serce w Sercu, nie zaś w Świecie bez serc i bez Serca, Tego jednego, z którego wzięło się każde inne, tak inne jedno mienne ...

Przyjdź!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz