poniedziałek, 26 października 2015

Rozłączność

To jak stanąć nad wodospadem spojrzeć w prawo i zobaczyć kolejnych pięć, albo zobaczyć kogoś z jego własnym wodospadem, a jest tym samym. Z całą pewnością Bóg jest dla Nas jednym wodospadem.

Łączą się ta droga mężczyzny i kobiety, że łączą się drogi przyjaźni, drogi życia, tych samych myśli.

Drogi nasze łączą się to znów stają się rozłączne, dzielone, mnożone, mnogie, pojedyńcze, wspólne i tak inne. Inne lgnięcia, myśli, tyle światów, istnień innych niż my sami. Niech lgnie nas tam gdzie serce jest krzepione i gdzie pozostaje w ruchu. Stają się jedne wybory dla jednych, dla innych już inne. Bóg mówi w ciszy, na ucho do jednych uszu.
Istnieje ta cisza szeptania Boga do jednych uszu, mówi ciszą Bóg.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz