poniedziałek, 23 listopada 2015

Dusza - ciało

Winniśmy nieustannie pytać i myśleć, myśleć i pytać o dusze!, Dusze!

Dusza i Ciało jest czymś jednym, zachodzi tu swoiste przenikanie, tak ścisłe, tak istotne dla człowieka.

Gdy zapominamy o duszy, o wnętrzu gdy pozostawiamy ciało, gdy jest ono oddalone od duszy wówczas powstaje wielka niewiedza co uczynić z tym owym ciałem.

A ciało ono to jest jak gdyby poruszane przez dusze, przez serce, przez wnętrze człowieka.

Dusza jest czymś niematerialnym, podczas gdy serce zdaje się być i jest osadzone w pewnej fizyczności świata, serce już stanowi o tym kroku stąpania po ziemi, serce, które czyni tą podróż od niematerialności ku fizyczności w byciu wszczepionym w ciało. Ciało zaś z sercem jest w ciągłym kontakcie z duszą, jakkolwiek ta droga zwadawa by się być przerwana jest możliwa i wskazuje ona ta droga dopiero na całość człowieka.

Człowiek nie istnieje bez duszy, jak i dusza bez ciała w tym wymiarze jaki jest tu.

Ból zaś serca informuje i boli wówczas i czuje to i dusza i ciało jako coś pierwszego, jednego.

Dlatego życie to wędrówka duszy w ciele.
Gdy bowiem miłuje, miłuje sercem, z drogą i wędrówką duszy ku miłowaniu, ciało idzie tą samą drogą co dusza. Miłuje całością wnętrza zaś ciało w cudowny sposób może dotykiem ukazać tą oto miłość. Dlatego bliskość ciał kobiety i mężczyzny musi oznaczać wpierw bliskość ich dusz, wpierw zatem zbliża się dusza, ciało niczym nieskrępowane jest niesione ku temu, co się ma zdarzyć, co stać przez miłość.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz