sobota, 28 listopada 2015

"Wewnątrz"

Boromeusz - imię bohatera mojej książki
Czekałem na to ponad 10 lat.
Mając bowiem 14 pomyślałem. Chciałbym kiedyś to zrobić, to jak marzenie, które jest wyborem. W świecie dziecka wszystko jest marzeniem, możliwym. W świecie dorosłego człowieka to marzenie istnieje nadal, lecz trzeba je przekłuć wyborem.
Zestawić na równi z wyborem.

...

Niesłychane jest to, że niby mógłbym wybrać kilka dróg przez tą wyobraźnie, przez wszystko inne, co wspiera, co dozwala na to, by słowa mogły mieć taki kształt i znaczenie, lecz jednak powstają te a nie inne słowa.
Inne może by nie powstały?

Jeszcze nie wiem jaki będzie koniec.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz