środa, 1 października 2014

Jesienne liście, które "lecą" z góry zdają się jedynie coś osuwać, coś przeobrażać, przekształcając rzeczywistość. I choć jest to, czyżby tylko pewna różnica temperatur?, różnica barw? - przekonanie , że nie tylko, jest silniejsze. Wiąże się to z pewną zmiennością w człowieku, jakby mogło to zmieniać jego stan. Nie jest on gorszy, żadna zmienność tak nie wpływa, nawet ta najbardziej sroga. Każda zmienność - Ona Budzi człowieka na nowo, jakby stwarza. Nie tylko jakby. Człowiek próbuje to zrozumieć wewnątrz siebie. Świat, zapach i barwa - kształty one nie pozwalają by można było się przyzwyczaić. Człowiek podlega tym samym prawom jeśli nie większym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz