Nie określanie rzeczywistości to dobry pomysł. Rzeczywistość niech
będzie to przestrzeń bez końca, bryła otwarta. Rzeczy, które każe sobie
czynić człowiek wynikają z podświadomego ponaglenia, są potrzebą. Według nich
postępuje człowiek. Całość pytań, myśli samego życia i bycia, tego, że
jestem, że jestem - To czyni, iż ujście tego może przybierać formy,
które można usłyszeć, zobaczyć.
Świat wewnętrzny - to myślenie i pewne
ludzkie funkcjonowanie, pragnie być widziane, bo jest ono w człowieku.
Bo jest człowiek. Bo jest.
nie lubię określania rzeczy...
OdpowiedzUsuńlubię czucie...
czucie właśnie...
A.
"rzecz" :)
OdpowiedzUsuńK.
RZECZYwistość miałam na myśli
OdpowiedzUsuńA.
przecież to zrozumiałeś? ;-)
och:), a jednak nie;)
UsuńK.
och :) zmartwiłam się o Twoja kondycję :P
UsuńA.